Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2019

Sięgając po widnokrąg

Obraz
Mieszkając w Kielcach całe życie, człowiek nie wie, co to widnokrąg. Gdzie się nie obejrzysz, w niedużej odległości od ciebie wyrasta pagór, i nie wiesz, czy jak się wespniesz, sięgniesz nieba, czy wchłonie cię bezkres przycupniety z drugiej strony.  Pewnie dlatego tak przyciąga nas morze - absolutne przeciwieństwo naszych krajobrazów... Kielecka premiera adaptacji powieści Myśliwskiego była obcowaniem z widnokręgiem - najlepszym, jakie mogło spotkać kielczanina. Adaptacja alinearnej opowieści o - pozornie banalnej - przemianie chłopca w mężczyznę jest obrazem uniwersalnym. Oczywiście, powyższy opis treści książki jest karygodnym uproszczeniem, ale jeśli ktoś pragnie pogłębienia tematu, literatura dotyczącą powieści jest obszerna. I będzie dobrym wstępem do odbioru spektaklu, ponieważ jego twórcy wykazali się (dla mnie na szczęście) wielką lojalnoscią wobec pierwowzoru. Ta adaptacja jest według mnie wiernym przekładem intersemiotycznym, tekst oryginału jest w centrum spektaklu, zost